..:: ELIXIR | Gry Fabularne(RPG) | Gry Komputerowe(cRPG) | Fantastyka | Forum | Twoje Menu Ustawienia
   » Ogólne

   » Rozgrywka

   Szukaj
>NASZE STRONY
 MAIN
:: Strona Główna
:: Forum
:: Chat
:: Blogi

 GRY FABULARNE
:: Almanach RPG
:: Neuroshima
:: Hard HEX
:: Monastyr
:: Warhammer
:: Wampir
:: D&D
:: Cyberpunk2020
:: Earthdawn
:: Starwars
:: Arkona

 GRY cRPG
:: NWN
:: Baldurs Gate
:: Torment
:: Morrowind
:: Diablo

 FANTASTYKA
:: Literatura
:: Tolkien
:: Manga & Anime
:: Galeria

 PROJEKTY
:: Elcards
:: Chicago

   Statystyki
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0

Wilkołak


Wilkołak, w mowie uczonej Homo Lupus’em, lub Gaur’em zwany.



Traktat przez Jakuba z Erengardu spisany, wiedzę z krasnoludzkich ksiąg tajemnych i własnych badań zawierający.


Wstęp.
        Długom po świecie krążył i nie jeden kraj byłem odwiedził zanim wiedzy dość zebrał by traktat ów skreślić. Odwiedziłem wszystkie niemal zakątki Starego Świata. Od morza do morza, od najdalej na zachód wysuniętych księstw Estalii, gdzie do dziś spotkać można samotnych łowców wilczego rodu, aż po odległe pustkowia naszego pięknego Kisleva, gdzie stworzenia owe w całych watahach zdają się przemieszkiwać i Góry Krańca Świata, gdziem w głębokich tunelach, na dnie pieczar tajemnych, starą, przez krasnoludy spisaną wiedzę studiował.
        Dość rzec, że podróż owa siedem lat trwała i wielu mych towarzyszy życie postradało, by wiedza owa mogła być opisana. Wielem przeżył przygód, wielem widział i doświadczył, a wszystko czegom się dowiedział na karty tej księgi przelałem.


Powstanie Wilczego Rodu.
        Powiadają krasnoludzkie teksty, że za dni młodości świata Ulryk, wielki bóg zimy przez krasnali Khrushem zwany, uczynił z najwierniejszych mu sług ludzkich dzieci swoje. Wybrał spośród kapłanów i wojowników najmędrszych, najsilniejszych i najczystszych duchem, by stali się jego potomstwem i narzędziem woli jego na ziemi.
        Podarował on śmiertelnym dar, któren miał dusze ich i ciała jeszcze doskonalszymi uczynić. Wziął zatem cząstkę ducha swojego, serce wilcze i duszę ludzką i przemieszawszy je tak by jedna istota powstała, którą tchnął w ciało wybranych. Tak Wilkołacy powstali.


Dzieje Gaurów.
        Uczą insze mędre księgi przeze mnie w Estali odkryte, a przez Elfów Wysokiego Rodu tysiąclecia temu spisane, że były dzieci Ulrykowe z początku piękne, dumne i przez ludzi, krasnali jak i elfów szanowane. Czcili oni pana swego Ulryka i z innymi rasami w drogę sobie nie wchodzili. Krasnale szanowali je dla ich hartu wielkiego, elfy za czystość i dzikość nad ludzkie plemię z którego pochodzili wyżej stawiali, ludzie za mądrość, siłę i spokój cenili, jako starszych braci ich mieli. Choć rzec należy, że ludzie przecie pierwej niźli wilkołacy na świecie bywali.
        Stało się jednak, że zło na ziemię wypełzło i zmieniać wszystko poczęło. Nie piszą żadne manuskrypty, co Gaurowie podczas wojen krasnoludzko- elfich czynili, sądzę jednak, że, jako istoty czyste podówczas i dzikie prawdziwie, nie mieszały się do tego konfliktu, a zapewne i nad nim ubolewały.
        Jak uczą jednak mędrzy magowie, Chaos wszystek wypacza i na złe obrócić może. Stało się też, że dalekie plemię Gaurów na północy zamieszkałe, a przez krasnoludzkie zwoje Erghdrahi zwane, zbyt blisko niszczycielskich mocy przebywało. W serca ich wsączyły złe duchy mrok i nienawiść, by z kłów ich i pazurów kolejną broni przeciwko światłu uczynić. Piszą pradawni kronikarze, że plemię owo tak znikczemniało i tak nienawiścią przesiąkło do wszystkiego wkoło, że i z samymi sobą żyć nie mogli i po całym się świecie rozproszyli.
        Tak też i ludzie poczęli się Wikołaków lękać. Tako przychodzili Czarni Gaurowie nocą i ludzi mordowali, a z czasem tak w ludzkim mięsiwie zasmakowali, że tylko ono żreć poczęli. W ludziach zaś jak mniemam tak mądrość i wiedza przodków skarlały, że zapomnieli oni czym dawniej Gaurowie byli i wszystkich i dobrych i złych, za jedno poczęli się lękać i prześladować.
        Znalazłem starą relację przez Hrumana, kapłana Vereny spisaną jakoby ludzie leśni pod wodzą włodarza miejscowego, całą leśną osadę Gaurów wyrżnęli, kiedy dorośli Wilkołacy na polowaniu w dalekich stronach bywali, boć ludzie całą zwierzynę w okolicy wytłukli, za co właśnie Gaurów niesłusznie winili i wszystkie kobiety i szczenięta Gaurze wytłukli.
Inna księga, przez kronikarza inszego włodarza stulecie później spisana opisuję jakoby wściekli wilcy w dzikim szale całą wytłukli tamtą osadę i owego włodarza, co do ataku na watahę ichniejszą namawiał w okrutny sposób zaszlachtowali.
Księga owa, i wiele do niej podobnych,sprawy tylko z ludzkiego punktu widzenia ukazując, większą jeszcze nienawiść w ludziach do Gaurów wszystkich wzbudza.
Tako Wilkołacy wyrzutkami się stali i ścigani ludzką nienawiścią wsiąkli w najdziksze świata ostępy, by tylko z rzadka pojawiać się w opowieściach i legendach, nigdy zaś umyślnie ludzkim oczom się już nie ukazywali.


Gromada Wilkołacza.
        Powiadają elfowie, że za dawnych czasów, gdy lasy cały świat pokrywały, a ludzie jeno w małych osadach przemieszkiwali, żyli Gaurowie w małych stadach, po puszczy wędrując na wzór wilczy i zrzadka tylko do ludzkich osad zaglądali. Jedynie stare pisma na Drudów kamieniach mówią jakoby właśnie kapłani Dawnej Wiary z Gaurami często rozmawiali i nawet w swym sąsiedztwie przemieszkiwali.
        Późnij, jak uczy Truthat, krasnoludzki kronikarz wybitny, gdy ludzkie plemiona rozmnażać się poczęły, Gałrowie często w ich sąsiedztwie osady swe zakładali i uczyli ludzi jak w zgodzie z naturą żyć i jak na zwierza polować, by nie wytrzebić go całkiem.
        Gdy jednak nadciągnął Chaos, a Mroczni Gaurowie ludzi poczęli zabijać, wszystko na gorsze się obróciło. Wilkołacy, nękani i ze wszystkich stron otoczeni przez ludzkie osady musieli się rozproszyć i w pojedynkę , od tamtych czasów żyć zaczęli, głęboko w borach zaszyci. Tak to samotnikami Gaurowie zostali.
        Dawniej watahy liczyły po pięćdziesiąt, a nawet sto osobników. Dziś rzadkością są grupy dwudziestoosobowe.


Potomstwo Gaurowe.
        Nieprawdą jest jakoby Gaurowie byli potomkami ludzkich kobiet i wilków, bo stanowią oni osobną rasę i z ludzkim plemieniem mieszać się nie mogą.
Mówi nam Truthar, że Wilkołacy, jako ludzie, krasnale i elfowie się rozmnażają. Jeno miast jednego, w miocie od dwóch do siedmiu rodzi się szczeniąt. Pojedyncze połogi u Gaurów na równi z ludzkimi bliźniakami, rzadko się zdarzają, a potomstwo takie wyjątkową ma siłę i za dawnych czasów, na wodzów watach byli wychowywani.
        Szczenięta, bo tak sami Gaurowie swe potomstwo zwą, wychowywano wszystkie razem, choć matka zawsze najważniejszy miała w tym udział. Do trzeciego roku życia szczenięta stada nie odstępowały i zawsze, któryś ze starszych oko miał na nie. Pełnoletniość młody Wilkołak osiągał w wieku lak około dwudziestu i wtedy dopiero wolno mu było z innymi samcami na łowy chadzać.
        Dziś Gaurowie z rzadka się rozmnażają, gdyż większość samotny tryb życia prowadzi, choć i wyjątki się zdarzają. Jednie na dalekiej północy, gdzie ludzie tylko nielicznie mieszkają ostały się watahy i tam co wiosnę nowe szczenięta na świat przychodzą.
        Zarówno dawniej jak i teraz powszechne wśród wszystkich Gaurów z całym oddaniem miotem się opiekować. Elfi mag, Filandrim opisuje nam zdarzenie podczas, którego trzy Gaurowe samice broniły jednego szczenięcia, którego łapa utknęła pod zwałem gruzów, przed atakiem chory całej skaveńskich pomiotów z determinacją i uporem u zwierząt niespotykanymi, zwłaszcza, że w każdej chwili mogły wspiąć się na skałę za ich plecami i ujść cało. Filandrim pisze, że ostatnia samica wytrwała, aż do przybycia pomocy i skonała dopiero podówczas, gdy oddała szczenię w ręce przybyłych wojowników.


Przywództwo w stadzie.
        Wodzem watahy zostać mógł jedynie Gaur, któren trzydzieści skończył wiosen. Dawnymi czasy, jak pisze Truthar, wodzem zostawał najmędrszy i najbardziej doświadczony ze stada. Nie grało też roli czy był to samiec, czy samica.
        Dziś, kiedy nawet Gaurowie stracili wiele ze swej dawnej mądrości, a świat stał się im wrogi, wodzami zostają najsilniejsi i najwaleczniejsi, a zawsze są to samce. Każdy może zostać wodzem, starczy, by poprzednika pokonał. Normalnie walka nie toczy się na śmierć i życie, lecz w watahach Czarnych Gaurów, które mimo ich nienawiści znowu powstają, inaczej jest i tylko zbicie oznacza zwycięstwo, a często i pożarcie serca pokonanego wroga com zresztą na własne oczy widział w okolicznościach, który tu nie przytoczę, boć drugiej księgi by trzeba.


Funkcje w stadzie.
        Z zebranych przeze mnie informacji jasno klaruje się obraz funkcji jakie dawniej, i jakie w większościprzypadków do dnia dzisiejszego obejmowali i obejmują członkowie watah.
        Najliczniejsi są bez wątpienia Łowcy i Wojownicy. Rozróżnienie między dwoma tymi funkcjami nie jest jednak tak oczywiste, jakby z razu mogło się wydawać. I Wojownicy i Łowcy zajmują się walką. I ci i ci polują. Różnica tkwi w sposobie w jaki to czynią. Łowcy polują i walczą samotnie, służą swym stadom za przewodników, zwiadowców, wartowników i dostarczają codziennych posiłków. Wojownicy rzadziej od Łowców polują i czynią to tylko w stadzie i gdy potrzebne są większe ilości mięsa jak podczas wiosennych połogów, czy kiedy zimą trzeba wybrać się w dalekie strony by szukać pożywienia. Walczą także dość rzadko, wtedy gdy stadu grozi bezpośrednie niebezpieczeństwo, z którym nie może poradzić sobie paru łowców.
        Kolejną grupę stanowią samice. Często bywa, że dorodniejsza z Gaurowych kobiet zostaje wojowniczką, a jeszcze częściej Łowczynią, jednak większość z nich pozostaje przy stadzie, zajmuje się wychowywaniem szczeniąt, rzemiosłem, bądź zielarstwem. Najstarsza kobieta w stadzie zostaje Bajarką. Przechowuje ona wiedzę i legendy całego plemiona. Zna pochodzenie każdego członka watahy i posiada dar wróżenia z juchy, dzięki czemu to szanują ją wielce wszyscy członkowie stada z wodzem włącznie. Do niej leż należy ze starego zwyczaju ostatnie słowo w każdym sporze.
        Ostatnią grupą są Urghowie. Kapłani Ulryka, Druidzi i Elementaliści. Wszystkie te szacowne profesje były dawniej praktykowane i w każdej niemal grupie Gaurów bywał Urgh. W watahach północy, z reguły Urghowie bywali Kapłanami Ulryka. W puszczach południa Druidzi Gaurowego plemienia, na wzgórzach zachodu zaś Elementaliści. Istnieją też przekazy jakoby za dawnych lat żyli mędrcy Wilkołaczy, którzy parali siędwiema, a i trzema z tych profesji. Gałrowa legenda wspomina o Krugarze, legendarnym mędrcu, który posiadł najwyższą wiedzę wszystkich tych kultów, i który przez długie lat przewodził kilkudziesięciu plemionom zamieszkującym tereny dzisiejszego Kisleva.


Anatomia Gaurów.
        Gaurowie jako dzieci Ulryka, a zarazem potomkowie ludzkiego plemienia posiadają cechy obu ras, wilczej i człowieczej.
        Wyróżniamy trzy postaci jakie mogą przybrać podług woli Gaurowie. Wilczą, ludzką i wlkołaczą. Dwu pierwszych opisywać nie trzeba. Wspomnę tylko, że w człeczej postaci jedyną cechą różniącą Gaura od człowieka są jego oczy, które w gniewie płoną krwawym światłem. W wilka zaś Gaur zamienia się dość rzadko, najczęściej podczas polowań, lub innych czynności wymagających długotrwałej ruchawości. Truthar powiada, że dzieje się tak jakoby z powodu obniżenia się sprawności ich umysłów pod tą postacią.
        Najciekawszą formą jest oczywiście wilkołacza. Gaury żyjące samotnie w dziczy, noszą ją najczęściej na co dzień, choć bywają i tacy, którzy przywdziewają ją tylko w razie potrzeby. Stadne Gaury natomiast dostosowują się do watahy. Jeśli dana społeczność, żyje blisko osiedli ludzkich jej członkowie przyjmują na co dzień kształt ludzki, jeśli przemieszkują w dalekich ostępach wilkołaczą.
        W postaci wilkołaczej Gaur przypomina humanoida. Nagi jednak posiadają wydłużoną piętę, jak u wilka co daje pozór dodatkowego stawu i zwiększa znaczeni skoczność stworzenia. Ich ramiona są nieco dłuższe od ludzkich, mocno umięśnione, a palce wyposażone w czarne, długie i mocne pazury. Klatki mają szerokie u góry, a wąskie u nasady, karki masywne i zakończone dużą, wilczą głową o nieco dłuższym i bardziej szpiczastym kształcie pyska. Także uszy i oczy wydają się bardziej pociągłe, niż u tego zwierzęcia i są osadzone bardziej po bokach czaszki. Sierść Gaurowa ma najczęściej kolor ciemnego brązu, bądź brudnej szarości, lecz wśród jedynaków, tak rzadkich w tym rodzie, zdarza się maść biała i czarna. Co się oczu tych, to jak w przypadku ludzi kolory są różne. Jedyną różnicą, jak pisze Truthar stanowi krwawy płomień, który pojawia się zawsze, gdy Gaur wpada w złość. Dodatkowo odkryłem, że pośród jedynaków najpowszechniejsze są kolory czerni i błękitu. Osobniki z takimi tęczówkami są wyjątkowo inteligentni i przebiegli, co czyni ich świetnymi wojownikami, łowcami i Urghami.
        Co się możliwości ich ciał tychy, są Wilkołacy bez porównania od ludzi sprawniejsi. Siłę mają ogromną i jedną ręką kark człeczy przetrącić mogą. Są też wytrzymalsi i żywotniejsi, a reakcje mają o wiele żwawsze od człowieczych. Zmysły ich na podobieństwo wilczych nad podziw są wyczulone, a szczególnie węch i słuch dobrze im służą. Skóra ich ma też tą niezwykłą właściwość, że zwykłe żelazo jej się nie ima i jedynie broni magiczna bądź srebrna krzywdę im robi.


Wilkołacza przemiana.
        Gaurowie na ogół zdolni są kontrolować swoje metamorfozy i wbrew człeczym legendom podczas pełni zmieniać się nie muszą. Pełnia ma dla nich to jeno znaczenie, że czyni ich na gniew podatnymi. Prawdą jest jednak, że kiedy Gaur w furię wpada postać swą zmienia i zabijać poczyna, na pozór wilka rozwścieczonego raną.


Charakterystyki Gaurów.
        Poniższe tabele określają modyfikatory jakie otrzymuje każdy Gaur w swej wilczej postaci. Umiejętności oznaczone „ *Gaur posiada na stałe i pod każdą postacią.

Łowca

SzWWUSSWtŻywIAZrCPIntOPSWOgd
x2+20+2+3+7+30+1-10-10

Umiejętności:
Łowiectwo II*
Tropienie III
Czuły słuch III
Czuły węch II
Krycie się na wsi III*
Cichy chód na wsi III
Bijatyka
Widzenie w ciemnościach 30m
50% Bardzo wytrzymały*
25% Wykrywanie pułapek*
50% Specjalna broń drzewcowa*


Wojownik

SzWWUSSWtŻywIAZrCPIntOPSWOgd
+3+30+10+3+2+10+20+2-10-20-20

Umiejętności:
Łowiectwo I*
Tropienie I
Silny cios*
Unik*
Bijatyka
Czuły słuch II
Czuły węch I
Krycie się na wsi II*
Cichy chód na wsi I
Widzenie w ciemnościach 20m
75% Specjalna broń- drzewcowa*
50%- Bardzo silny*


Urgh

SzWWUSSWtŻywIAZrCPIntOPSWOgd
+2+10+10+2+2+5+40+1+10+20+20-10

Umiejętności:
Język tajemny magii druidycznej*
Rzucanie czarów magii druidycznej I poziomu*
75%Język tajemny magii elementalnej*
50%Rzucanie czarów magii elementalnej I poziomu*
50% Język tajemny magii wojennej*
25%Rzucanie czarów magii wojennej I poziomu*
50% Dodatkowy język Eltharin (u czarnych szansa spada do 25%)*
Rozpoznawanie roślin*
Zielarstwo*
Czyt/ pis*
Bijatyka
Łowiectwo I*
Tropienie I
Czuły słuch I
Czuły węch I
Bystry wzrok
Krycie się na wsi I*
Cichy chód na wsi I
Widzenie w ciemnościach 20m
25% Specjalna broń drzewcowa*
25% Rozpoznawanie runów*

Czary:
Losowo, po dwa z każdej znanej dziedziny magii (I poziom)

*te umiejętności gaur posiada niezalerznie od postaci jaką obecnie przyjmuje, wszelkie inne dostępne są jedynie pod wilkołaczą postacią, chyba, że Gaur wykupi daną umiejętność dla człowieka.

Konor.
komentarz[53] |

Komentarze do "Wilkołak"



Musisz być zalogowany aby móc oceniać.


© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Corwin Visual
Engine by Khazis Khull based on jPortal
Polecamy: przeglądarke Firefox. wlepa.pl


   Sonda
   W którym dziale trzeba więcej artykułów?
Bestiariusz
Przygody
Opowiadania
Zdolności
Przedmioty
Profesje
Postacie
Miejsca
Zasady
Musisz być zalogowany aby móc głosować.

   Top 10
   Wilkołak
   Elfia Wdzięcz...
   Tworzenie Pos...
   Wiedźmin
   Skarb Piramidy
   Chart
   Świątynia Upa...
   Zew Krwi
   Biały Płomień...
   Płomienie Smo...

   ShoutBox
Strona wygenerowana w 0.030061 sek. pg: