..:: ELIXIR | Gry Fabularne(RPG) | Gry Komputerowe(cRPG) | Fantastyka | Forum | Twoje Menu Ustawienia
   » Ogólne

   » Rozgrywka

   Szukaj
>NASZE STRONY
 MAIN
:: Strona Główna
:: Forum
:: Chat
:: Blogi

 GRY FABULARNE
:: Almanach RPG
:: Neuroshima
:: Hard HEX
:: Monastyr
:: Warhammer
:: Wampir
:: D&D
:: Cyberpunk2020
:: Earthdawn
:: Starwars
:: Arkona

 GRY cRPG
:: NWN
:: Baldurs Gate
:: Torment
:: Morrowind
:: Diablo

 FANTASTYKA
:: Literatura
:: Tolkien
:: Manga & Anime
:: Galeria

 PROJEKTY
:: Elcards
:: Chicago

   Statystyki
userzy w serwisie:
gości w serwisie: 0

Opowiadania


Elfia Wdzięczność
Wierzbowski.
46 dzień wyprawy. Ciągle pada. Nie wiem, co podkusiło mnie do wyprawy tutaj, ba, nawet nie wiem jak nazywa się ten las. Wiem tylko, że pada tu nieomal bezustannie. Veron mówi, że to dobrze, bo większość naszych najgorszych przeciwników jest tak ciężka, iż błoto będzie ich spowalniać. Ja nie mam tej pewności.

Zew Krwi
Tristen.
Gdy dotknął plecami ściany mało nie dostał zawału. Serce łopotało mu jak gołąb schwytany w klatkę, do której właśnie zbliża się kot. Szukał jakiejkolwiek drogi ucieczki lub możliwości obrony, ale pochwa z mieczem wisiała na wieszaku obok drzwi, które znajdowały się za wciąż zbliżającym się monstrum.

Biały Płomień
Wierzbowski
Północne słońce stało nisko na horyzoncie, odbijało się od białego puchu pokrywającego ziemię i iglaste drzewa grubą warstwą. Mroźny wiatr wiejący z północy okazjonalnie podrywał mniej zmarznięte płatki w drobnej kurzawie, jednak z powodu braku opadów w ciągu ostatnich dni były one niewielkie. Tym samym nie przeszkadzało to zupełnie szykującym się do bitwy armiom dojrzeć się wzajemnie.

Gnoza
IaCobi.
Pierwszy fragment nie do konca kanonicznej i momentami niekoniecznie poważnej opowieść ze Starego Świata z czasów Burzy Chaosu.

Opowieść Barda.
Diakonis.
Powiadasz towarzyszu, że chciałbyś się czegoś dowiedzieć? Masz ochotę poznać moją przeszłość? Widzisz, ja zwykłem opowiadać cudze historie i przygody, w końcu jestem bardem. Dziś wieczór jednak opowiem swoją historię życia...

Człowiek bez imienia
Konrad.
Nikt nie pamięta jego imienia, chociaż wielu zna jego historię. Jego imię zostało wymazane ze wszelkich ksiąg, z pamięci ludzkiej, przestało istnieć. Zaczęła istnieć przeszłość.

Powinność żołnierza
Konor
Ehbet wychynął z lasu i spokojnym krokiem przemierzył koło pięciu metrów. Stanął. Chwilę trwało nim pierwszy z drabów go dostrzegł.
-Widzę, że przerwałem panom rozmowę.- powiedział spokojnie setnik. Na polanie stało pięciu zbójów i przywiązany do drzewa więzień.

Polowanie na myśliwego
Tristen
Kolejny wieśniak czmychnął w stronę lasu. Reszta ponowiła atak i cudem osaczyła bestię. Wilkołak został ugodzony widłami w tylną łapę i kosą w plecy, jednak grupka trzydziestu sześciu ludzi szybko topniała...

Smocza Hala
Wierzbowski
Kontynuacja zdarzeń opisanych w opowiadaniu "Biały Płomień"

Wojny Łowców
Tristen.
W ręku cały czas trzymała sztylet na końcu, którego zawisła kropla krwi. Gdy zaczęła spadać śledził ją wzrokiem aż uderzyła w ziemię. Wtedy śmierć zamknęła mu oczy.

strona: [1] [2] [3] | wszystkich artów: 24

sortuj według: tytułu | daty | popularno¶ci



© 2000-2007 Elixir. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Designed by Corwin Visual
Engine by Khazis Khull based on jPortal
Polecamy: przeglądarke Firefox. wlepa.pl


   Sonda
   W którym dziale trzeba więcej artykułów?
Bestiariusz
Przygody
Opowiadania
Zdolności
Przedmioty
Profesje
Postacie
Miejsca
Zasady
Musisz być zalogowany aby móc głosować.

   Top 10
   Wilkołak
   Elfia Wdzięcz...
   Tworzenie Pos...
   Skarb Piramidy
   Wiedźmin
   Chart
   Świątynia Upa...
   Zew Krwi
   Biały Płomień...
   Płomienie Smo...

   ShoutBox
Strona wygenerowana w 0.164319 sek. pg: